Cykl Demoniczny Wiki
Advertisement

Arlen Bales, znany jako Naznaczony lub Malowany Człowiek, przez niektórych zwany również Wybawicielem, syn Silvy i Jepha Balesów oraz siostrzeniec Choliego z Potoku Tibbeta, urodzony w 308 Roku Plagi i jedna z głównych postaci ksiąg: Malowany Człowiek, Pustynna Włócznia, Wojna w Blasku Dnia, Tron z Czaszek oraz Otchłań, z przedstawionym tam jego punktem widzenia (z ang. Point of View; POV).

Biografia[]

Usunięte sceny - Arlen[]

Kiedy Arlen był dzieckiem, bardzo często wybiegał w pola i gnał przez pół dnia, aby dotrzeć jak najdalej i zobaczyć jak najwięcej. Zawsze jednak wracał na noc do domu, bo wiedział, że o zmierzchu powstaną demony. Rodzice karali go za takie wyczyny, jednak to chłopca nie zniechęciło. Wciąż uwielbiał zwiedzać okolicę i korzystał z każdego promienia słońca. Nikt nie potrafił go zamknąć w domu, zanim sponad powierzchni ziemi nie zaczęły się wznosić kłęby mgły zwiastujące przybycie otchłańców, a w nocy lubił wyglądać przez okno i obserwować potwory, które jednocześnie go przerażały i intrygowały.

Wczesne życie[]

Arlen dorastał w Potoku Tibbeta, nieświadomy o życiu poza wioską i farmą należącą do jego ojca, Jepha Balesa. Nie miał wielu przyjaciół, a inne dzieci go prześladowały (szczególnie Cobie Fisher). Jego matka, Silvy Bales, często krzyczała na niego za udział w bójkach. W końcu miał dość prześladowań, znalazł porządny kij i tym razem to on spuścił lanie dzieciakom. Nie sprawiło to, że inne dzieci go polubiły, ale powstrzymało je przed znęcaniem się nad nim.

Pewnego dnia Posłaniec Ragen, który przybył do Potoku Tibbeta wraz z Minstrelem Keerinem, poddał Arlenowi pomysł zostania Posłańcem.

Mały Arlen

"Wielki Bazar. Złoto Brayana.": Usunięte sceny.

Wraz z nadejściem pewnej deszczowej nocy, jego matka rzuciła się na pomoc Marei, która wybiegła uwolnić psa uwiązanego do płotu. Nie zdążyły dobiec bezpiecznie do ganku chronionego runami i zostały zaatakowane przez powstające z otchłani demony. Ojciec Arlena przyglądał się temu nie mając odwagi opuścić bezpiecznego schronienia, czego chłopak do końca życia nie zapomniał. Arlen wybiegł z domu, aby pomóc matce, po czym spędził z nią całą noc w zagrodzie pod świńskim korytem, wśród błota, pomyj oraz zwierzęcych odchodów. Po wschodzie słońca, zaprzęgli wóz i ruszyli do Zielarki imieniem Coline Trigg, z powodu gorączki demonicznej, która opanowała ciało rannej Silvy. Coline nie potrafiła jej uleczyć, ale skierowała ich do Zielarki ze Słonecznych Pastwisk.

Jeph wiedział, że nie zdążą przed zapadnięciem zmroku, więc poprosił o schronienie na farmie Tannerów, która leżała przy ich trasie. Arlen został przyrzeczony przez ojca najmłodszej córce Tannera, Rennie, ale nie był z tego zadowolony. Następnego dnia kontynuowali podróż do Zielarki, jednak nie dotarli do niej na czas, i matka Arlena zmarła. Chłopiec pokłócił się z ojcem i uciekł z marzeniem, żeby pewnego dnia zostać Posłańcem, jak Ragen.

W drodze do Wolnych Miast[]

Arlen przebył długą drogę nim zorientował się, że jeśli chce dotrzeć do Słonecznych Pastwisk, jest na złej drodze. Z tego powodu zdecydował się na próbę dotarcia do Wolnych Miast. W czasie drogi odciął ramię gigantycznemu demonowi skał za pomocą narysowanego na ziemi runicznego kręgu, jednak ten zdążył wbić w niego swoje szpony. Ragen i Keerin odnaleźli go na trakcie męczonego demoniczną gorączką. Dalszą drogę do Fortu Miln przebył z nimi.

Nowe życie[]

Po dotarciu do Fortu Miln, przyjął się na szkolenie u Patrona Runów i dawnego Posłańca - Coba, mieszkając w rezydencji z Ragenem, Elissą oraz ich córką, Maryą. Zaangażował się również w związek z Mery, córką bibliotekarza, Tendera Ronnella. Mery nie chciała, aby Arlen został Posłańcem, ale ten był uparty i nie porzucił swoich marzeń. W mieście zdobył też pierwszego przyjaciela, Jaika, który pragnął zostać Minstrelem. Niestety, nie spędzał wystarczająco dużo czasu na ćwiczeniach i nigdy nim się nie stał, więc zdecydował być młynarzem, tak jak jego ojciec.

Arlen trenował codziennie, aby zostać Posłańcem, aż któregoś dnia wyjechał do Fortu Lakton, żegnając się jedynie z Jaikiem, z postanowieniem, że już nigdy do Miln nie powróci.

Fort Krasja[]

Po spędzeniu wielu lat jako Posłaniec, oraz po odwiedzeniu wszystkich fortów, miast i większości wiosek, a także mnóstwa ruin, zdecydował się poprosić Krasjańskiego przywódcę o pozwolenie stanięcia do walki wraz z jego ludźmi w Labiryncie. Ahmann Jardir, przywódca Krasjan, przychylił się jego prośbie. Po pewnym czasie zostali dobrymi przyjaciółmi. Arlen często powracał, aby walczyć wraz z Krasjanami i sprzedawać dobra przywiezione z północy kupcowi Abbanowi.

Pewnego dnia, podczas handlu z Abbanem na Bazarze w Forcie Krasja, udało mu się zdobyć mapę do zaginionego Słońca Anocha. Odnalazł je, a w jednym z grobowców natrafił na włócznię z wyrytymi na niej runami wojennymi. Wrócił do Fortu Krasja, aby podzielić się runami wojennymi z jego ludem. Jednak samo podzielenie się runami było niewystarczające dla Jardira, więc ukradł on włócznię, zostawiając Arlena na pustyni, na pewną śmierć. Cudem dotarł do Oazy Świtu, gdzie zdecydował się namalować runy na swoim ciele. Tak został Malowanym Człowiekiem.

Zakątek Drwali[]

Arlen

Po kilku latach bycia Malowanym Człowiekiem, spotkał Zielarkę Leeshę oraz Minstrela Rojera z Gospody, którzy po napaści bandytów uciekali przed nocą i nie potrafili narysować runicznego kręgu. Uratował ich i ujawnił swoją tożsamość, po czym zgodził się ich eskortować do Zakątka Drwali. W czasie podróży Arlen i Leesha rozbudzili uczucia do siebie. Leesha, niedawno zgwałcona, czuła się przy Arlenie bezpiecznie, a Arlen zaczął kwestionować czy zabijanie otchłańców to na pewno wszystko czego pragnie, czy wolałby założyć rodzinę wraz z Leeshą.

Wkrótce Arlen i Leesha pozwolili, aby uczucia nimi zawładnęły, w czym przeszkodził im otchłaniec, przez którego Naznaczony omal nie został wciągnięty do Otchłani. Nie wiedząc czym właściwie jest i wątpiąc w swoje człowieczeństwo, wraca do bycia Malowanym Człowiekiem ponowne stawiając między sobą a Leeshą mur. Arlen przez napaść demona nie zostawił w niej swojego nasienia, będąc wdzięcznym za to, że nie dowie się co mogłoby się z niego zrodzić.

Po dotarciu do Zakątka Drwali, zobaczyli zniszczenia, jakie ogarnęły wieś, a Naznaczony przysięgając, że już nigdy nie odda niczego otchłańcom, zdecydował się stanąć na czele obrony wioski i przygotował runiczną broń oraz fortyfikacje wokół Świętego Domu, czekając na zapadnięcie zmroku. Po zakończonej Bitwie o Zakątek Drwali, Malowany Człowiek pozostał w Zakątku, aby nauczyć jego mieszkańców jak dalej bronić się przed otchłańcami. Później Zakątek Drwali zmienił nazwę na Zakątek Wybawiciela.

Zderzenie z rzeczywistością w Miln[]

Po ataku Krasjan na Rizon, Naznaczony wyruszył do Fortu Miln, aby prosić księcia Euchora o przyjęcie uchodźców za granicę swojego księstwa, powołując się na Pakt Wolnych Miast. Euchor słyszał wiele legend o Malowanym Człowieku i chciał zagarnąć jego runy wojenne dla siebie. Ten sprzedał je za cenę zapewnienia azylu rizońskim uchodźcom, ale rozdał w mieście grymuary z runami w tajemnicy przed nim, aby chciwy władca nie mógł ukryć ich przed światem. 

W czasie pobytu w Forcie Miln, Naznaczony spotkał przyjaciół, ludzi, których niegdyś nazywał rodziną, jednak bał się wyjawić swego prawdziwego imienia. Rozpoznała go Elissa, która zawsze traktowała go jak syna, oraz dawna narzeczona - Mery. Pierwsza zachowywała się tak, jakby nie zobaczyła w mężczyźnie większych zmian, poza tym, że dojrzał, natomiast ta druga znienawidziła za to, co zrobił ze swoim ciałem. Naznaczony spędził całą noc na rozmowach z przybranymi rodzicami, Ragenem i Elissą, i ze smutkiem przyjął wieść o śmierci swojego mistrza Coba.

Bibliotekarz, Opiekun Ronnell uznał Naznaczonego za odrodzonego Wybawiciela, po tym jak ten wyjawił mu swoje imię. Podarował mu również jedną z ksiąg z dawnych czasów zawierającą opisy starożytnej broni. Stary przyjaciel, Jaik, którego Naznaczony spotkał w czasie wyjazdu, splunął na jego widok i uznał się za lepszego, ponieważ nie porzucił Mery, gdy ta go potrzebowała, i został jej mężem, jako pocieszenie po Arlenie. 

Powrót do przeszłości[]

Po wizycie w Miln, Naznaczony wyruszył do Potoku Tibbeta, skąd pochodził, aby tam również rozdać runy wojenne i zniknąć. Miał nadzieję, że nikt go nie rozpozna i będzie mógł sprawdzić jak się miewa jego rodzina i dawni sąsiedzi. Dotarł na miejsce w niepokojącym momencie. Ujrzał bowiem na środku Ryneczku drewniany słup i przywiązaną do niego piękną młodą kobietę, w której rozpoznał Rennę Tanner. Uratował dziewczynę przed śmiercią od pazurów otchłańców, na którą skazali ją sąsiedzi. Dowiedziawszy się, że Renna została oskarżona o zabójstwo własnego ojca, uznał, że ten sobie na to zasłużył i zabrał dziewczynę ze sobą. Nie porzucił jednak głównego celu, dla którego przybył do Potoku. Oznajmił mieszkańcom, że następnego wieczora podaruje im runy wojenne, jeśli przybędą na Ryneczek. Gdy odjeżdżał, Jeph Bales polecił mu zanocować w swoim gospodarstwie. Powrót do dawnego domu był dla Naznaczonego dziwny, okazało się też, że Renna rozpoznała w nim Arlena Balesa. 

Następnego dnia mieszkańcy Potoku Tibbeta stawili się na Ryneczku oczekując na Naznaczonego. Niektórzy już obwołali go Wybawicielem, inni pomiotem Otchłani. Naznaczony wyciągnął włócznie i nakazał Mówcom osady walczyć z demonami. Nie wszyscy jednak byli chętni. Raddock odmówił nie wierząc w działanie runów, a mieszkańcy Pastwisk zmienili Mówcę z Macka na Jepha Balesa. Malowany Człowiek nauczył ich jak posługiwać się bronią i jak najlepiej zabijać otchłańce. Później przekazał im swoje runy i wyjechał z Potoku, zabierając jednak ze sobą Rennę, która uznała, że jej życie w tej osadzie się skończyło i nie miała zamiaru zostać z ludźmi, którzy rzucili ją na pastwę demonów. 

Renna Tanner[]

Kiedy Arlen zabrał ze sobą Rennę, dziewczyna obiecała, że nie będzie go spowalniać. Pokazał jej więc runy i nauczył walki, a ona robiła wszystko, żeby mu dorównać. Wchłaniana co noc magia była najlepszym uczuciem, jakiego zaznała i wciąż wymykała się Arlenowi nie słuchając jego zasad, żeby tylko znów zanurzyć swój wielki nóż w ciele jakiegoś otchłańca. Arlen widząc, że dziewczyna dziczeje, zdecydował się zabrać ją natychmiast do cywilizacji. Wiedział dokładnie przez co Renna przechodzi, bo z nim działo się to samo. Odwiedzili Rzeczułkę, a tam dowiedział się o tym, że Leesha została porwana przez krasjan. Czuł, że musi jak najszybciej dotrzeć do Zakątka, aby dowiedzieć się więcej i ruszyć na ratunek.

W drodze do Zakątka, zostali zaatakowani przez zmiennokształtnego sterowanego przez demona umysłu. Demon przybrał postać Renny, co wprawiło Arlena w skrajne przerażenie. Nie mógł zaatakować bojąc się, że zrani dziewczynę. Zdecydował więc, że musi zaufać pod tym względem Rennie i uznał, że sobie poradzi, a sam ruszył do ataku na myślaka. Ten jednak wezwał całą hordę demonów na pomoc i Arlen został otoczony. Gdyby nie Renna, która wygrała ze zmiennokształnym, po czym wbiła w demona umysłu swój nóż, zapewne by nie przeżył. Otchłaniec jednak zdołał uciec dematerializując się i znikając na drodze do otchłani, a Arlen ruszył jego śladem.

Na ścieżce prowadzącej do otchłani odbyła się walka na wolę, a Arlenowi udało się wedrzeć do umysłu demona. Poznał prawdę o Otchłani, Roju oraz kilka sztuczek magicznych, a to wszystko wprawiło go w tak wielkie przerażenie, że mógł przez to przegrać walkę. Demon jednak bał się śmierci, Arlen nie, w czym była jego przewaga. Zmiażdżył wolę myślaka i wchłonął jego magię. Usłyszał również zew Otchłani, silniejszy niż wcześniej, jednak równie silne wezwanie dobiegało z powierzchni, a był to głos Renny. Dzięki niej zrozumiał, że był tylko zwyczajnym człowiekiem, Arlenem Bealsem z Potoku Tibbeta, i wypowiedział słowa przyrzeczenia, bo był pewien, że chce z nią spędzić resztę życia.

Konflikt Wybawicieli[]

Wybawiciele

W Wojnie w Blasku Dnia, Renna Tanner i Arlen pobrali się. Kilka dni później, Arlen wyzwał na pojedynek Ahmanna Jardira, który przyjął wyzwanie i przybył do Zakątka Wybawiciela, gdzie Arlen zrzucił ich obu z klifu na pewną śmierć. Na chwilę przed tym, nim uderzyli o skały na dole, Arlen zdematerializował się, a Ahmann Jardir uderzył w skały. Pierwszy rozdział Tronu z Czaszek pokazuje, że obaj przeżyli, a Arlen chce przenieść wojnę do otchłani.

Znany przez Matkę Demonów[]

W Otchłani, Alagai Ka (Matka Demonów) nazwała Arlena „Odkrywcą”.

Etymologia[]

Imię Arlen ma pochodzenie Celtyckie i oznacza deklarację, przysięgę lub obietnicę.

Advertisement